Metoda Ruchu Rozwijającego Weroniki Sherborn ma na celu stworzenie dziecku możliwości do poznania własnego ciała, poczucia własnej siły, sprawności, a co za tym idzie możliwości ruchowych. Dzięki temu dziecko zaczyna mieć zaufanie do samego siebie, do swojej siły. Podczas zadań ruchowych uczestnik terapii poznaje przestrzeń, w której się znajduje, przestaje ona być dla niego groźna, czuje się bezpieczniej, staje się aktywny.
Ruch Rozwijający nie jestem gotowym zestawem ćwiczeń. Jest to proces komunikacji międzyludzkiej. Zadania do wykonania odbywają się w parach lub w grupie. Zajęcia metodą Weroniki Sherborn powinny mieć trzy etapy: przywitanie, zajęcia główne oraz wyciszenie. Przywitanie polega na dotykaniu się ustalonymi częściami ciała, np. plecami czy stopami. Zajęcia główne dopasowane są do grupy biorącej w nich udział. Zaczynają się od współpracy dwóch osób, a kończą często współpracą całej grupy. Są to np. przepychanie dwóch osób, kołysanie, rolowanie, masowanie, tworzenie „ konstrukcji” z samych siebie. Wyciszenie często polega na ułożeniu się w ulubionej pozycji i odpoczywaniu. Trudność zadań zwiększana jest stopniowo. Jeżeli ktoś z uczestników nie chce wykonywać niektórych zadań, nie należy namawiać takiej osoby czy też zmuszać do kontynuacji. Istnieje bowiem zasada dobrowolności, która powinna być przestrzegana. W trakcie zadań nie należy żałować sobie przytulania, kontaktu wzrokowego, wspierania. Na co dzień zupełnie nieświadomie korzystamy z metody Weroniki Sherborn w trakcie zabaw z dzieckiem. Są to czynności banalne takie jak:, przytulanie, odpoczywanie, skakanie, śmiech itp., które budują pozytywne relacje między najbliższymi członkami rodzin.